W końcu, po dwóch miesiącach nieustannego pilotowania wycieczek po Polsce i Europie, znalazłam czas na odpoczynek pod palmami w naszej „katowickiej Kalifornii” nad Rawą😀.
Mam dłuższą chwilę na lato w Kato, nawet nie wiecie jak mnie to cieszy👍.
Leżaczki pod palmami polecam wszystkim strudzonym i zmęczonym upałem🙂, szkoda tylko, że niektórzy zostawiają śmieci w tym fajnym miejscu🙁.